Pierwszy wyjazd świąteczny w praktyce - wywiad z opiekunką, Panią Marzeną
InterKadra: Wiele osób rozważa obecnie rozpoczęcie pracy w Niemczech w charakterze opiekuna/-ki osób starszych. Z racji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia dużo większe szanse na wyjazd mają osoby z podstawową znajomością języka niemieckiego. Mimo to niektóre osoby nie decydują się na ten krok właśnie z racji świąt. Czy Pani także towarzyszyły takie obawy przed pierwszym wyjazdem na święta do pracy do Niemiec?
Pani Marzena: Nie, ponieważ był i jest to dla mnie naturalny fakt związany z moją pracą, że jest czas, kiedy przebywam w Polsce, natomiast jest też czas, kiedy pracuję w Niemczech. W moim przypadku nie było to żadną przeszkodą, nawet tego nie rozpatrywałam. Po prostu spakowałam się i wyjechałam.
InterKadra: Wyjechała Pani po raz pierwszy na święta do Niemiec, które na pewno sobie Pani jakoś wyobrażała. Ile wspólnego miały Pani wyobrażenia z rzeczywistością?
Pani Marzena: Moim hobby jest ustawianie kwiatków, dekorowanie wnętrz, dlatego za zgodą podopiecznej przyozdobiłam dom w elementy świąteczne, by nadać mu odpowiednią atmosferę. Przed samymi świętami zapytałam Panią Ruth (moją podopieczną) jak ona i jej rodzina zwyczajowo spędzają święta, by pogodzić nasze wspólne tradycje. Sama zorganizowałam opłatek oraz kupiłam rybę. Udałam się także na niemiecką mszę do kościoła, do którego miałam blisko, co jest dla mnie rarytasem. Na polską mszę miałam z kolei 30 km, także to trochę daleko bez samochodu. Z racji wykonywanego zawodu godzę na się na takie fakty jak np. spędzenie świąt w Niemczech. Jednak mimo to staram się, na ile jest to możliwe, by spędzić je zgodnie z naszą rodzimą kulturą i tradycją. Do mojej podopiecznej przyjechały wtedy dzieci, które są bardzo rodzinne. Zjedliśmy uroczystą kolację i było bardzo miło.
InterKadra: Bardzo się cieszę z tego powodu. Pani Marzeno, tak się składa, że Pani pierwszy wyjazd świąteczny był także Pani pierwszym wyjazdem jako Opiekunka osób starszych do Niemiec. Jakie aspekty pomogły Pani w pracy w tej branży w Niemczech?
Pani Marzena: Zdecydowanie był to fakt posiadania wieloletniego doświadczenia w Polsce. Czułam się tak jakbym skończyła w tym kierunku jakąś szkołę. W Polsce opiekowałam się leżącą Panią. Jak miałam jakiekolwiek wątpliwości, co robić, konsultowałam to z moją siostrą, która jest pielęgniarką, co także pozwoliło mi podnosić swoje umiejętności. Moim zdaniem - wiedzy nigdy za dużo :) Doświadczenie jest ważne zarówno dla Opiekunki jak i Podopiecznej. Oprócz doświadczenia należy mieć osobistą empatię, która warunkuje, jak będziemy opiekować się osobą starszą.
InterKadra: Trudno mi się nie zgodzić. Dziękuję za rozmowę.
Pani Marzena: Również dziękuję!
