Pierwsze święta w Niemczech

Zobacz nasza ofertę

Pierwsze Święta spędzane w domu podopiecznego to spory stres dla każdej Opiekunki i Opiekuna. Już samo podjęcie tej decyzji nie jest łatwe. Wiele z Was w tym roku pozostało w Polsce ze względu na sytuację związaną z pandemią. Są też i takie osoby, dla których decydujące były kwestie finansowe lub w końcu Ci, którzy Święta w Polsce spędziliby sami. Tyle historii i motywacji, ile wyjeżdżających Opiekunów.

Niezależnie od powodów, dla których zdecydowałaś/eś się zostać lub wyjechać na Święta, warto nastawić się na zupełnie nowe doświadczenie, potraktować je jako coś nowego, ciekawego, spojrzeć z perspektywy ciekawości innej kultury i zwyczajów.

Dlaczego tak? Święta u naszych zachodnich sąsiadów wyglądają inaczej niż w Polsce i jak podkreślają wszystkie pracujące z nami Opiekunki, mają zupełnie inną atmosferę.

Na większości niemieckich wigilijnych stołów nie zagoszczą postne potrawy Wigilijne i opłatek - będzie rodzinnie, ale mniej odświętnie. Nie jest to oczywiście regułą, ale to najczęściej wymieniane przez Opiekunki różnice.

 

Potrawy Świąteczne

Co zagości na Wigilijnym stole? Najczęściej kilka potraw w tym sałatka ziemniaczana i pieczone kiełbaski. W odróżnieniu od Polaków większość Niemców nie przepada za karpiem, który nie należy do kanonu ich wigilijnych dań.

Kulinarny jest w Niemczech drugi dzień Świąt, kiedy to na rodzinnych stołach pojawia się pieczona tradycyjnie gęś lub kaczka, drób, dziczyzna, kiszona kapusta lub fasola z boczkiem. 

Na deser nie może zabraknąć ciast. Najsłynniejszym jest Weihnachtsstollen, czyli bożonarodzeniowa strucla z rodzynkami i bakaliami. Bardzo popularne są także pierniki. Niemcy mają też swój ulubiony adwentowo-świąteczny napój, którym jest grzane wino z dodatkiem goździków, cynamonu i pomarańczy.

Jeśli uznasz, że nie jesteś gotowa/-y na taką zmianę świątecznych zwyczajów kulinarnych, przygotuj coś z naszych tradycyjnych dań. Dla Ciebie to będzie “kawałek domu”, a dla podopiecznego lub jego rodziny nowe doświadczenie.

Warto przy tej okazji przypomnieć sobie słownictwo związane ze świątecznym gotowaniem.

 

Tęsknota za domem

Wszystkie Panie, z którymi rozmawialiśmy, zgodnie przyznają, że niezależnie od nastawienia tęsknota pojawia się przede wszystkim w wigilijny wieczór. Jak mówi Pani Iwona: “Jak zleci ten jeden dzień, to już jest z górki”. Co radzimy bazując na doświadczeniu naszych Opiekunów? Znajdź czas, by połączyć się telefonicznie lub przez internet z rodziną lub znajomymi, wieczorem poczytaj książkę, obejrzyj dobry film. Zaplanuj chwilę zupełnie dla siebie, doceń ten czas i może to, że tym razem Świętom nie towarzyszy zgiełk, bieganie po sklepach, gotowanie po nocach. 

Otwartość to klucz do pozytywnych emocji. Nie nastawiaj się, jak będzie. Spójrz na te Święta z ciekawością i miłością. To, że zostałeś i spędzasz czas z osobą starszą i chorą, to wielki świąteczny dobry uczynek. Pamiętaj o tym!

Udostępnij