Poradnik

Podobieństwa językowe, zapożyczenia z języka niemieckiego w polskim
To, że język polski i niemiecki łączy wiele wiadomo nie od dziś. Z naszymi zachodnimi sąsiadami wiąże nas ogromna część historii i wiele elementów kultury. W związku z tym w naszym języku zadomowiło się mnóstwo germanizmów, czyli wyrazów pochodzących z języka niemieckiego. Bardzo dużo z tych słów używanych jest przez nas na co dzień od tak dawna, że nie pamiętamy, lub nie wiemy nic o ich pierwotnym pochodzeniu, jak na przykład grunt od niem. der Grund czyli ziemia, fałsz od niemieckiego falsch czy plac – po niemiecku Platz. Polski warsztat również wywodzi się od niemieckiego Wekrstatt, czyli miejsce pracy. Podobnym przykładem jest lufcik, którym wpuszcza się do pomieszczenia die Luft - powietrze.
Zapożyczenia z niemieckiego mają podłoże historyczne, najwięcej jest ich z okresów zaborów dlatego najbardziej popularne są na zachodzie oraz pomorzu. W dużej mierze stanowią gwarę poznańską i ślaską.
Język polski przejął od niemieckiego nie tylko pojedyncze słówka, ale całe frazy i mnóstwo zwrotów frazeologicznych na zasadzie kalki językowej, np. w wyrażeniu „tu jest pies pogrzebany” – da liegt der Hund begraben.
Wiele spośród zapożyczeń używamy na co dzień, nieświadomi dziwnego pochodzenia tych słów. Za przykład może posłużyć tu szlafrok – nazwa pochodząca od niemieckich słów schlafen – spać oraz der Rock – dawn. sukmana, surdut. Polski majstersztyk to nic innego jak Meisterstück – arcydzieło. Popularne w języku potocznym słowo wihajster, którego znaczenie ciężko sprecyzować to kalka z niemieckiego pytania „wie heisst er? – jak on się nazywa/jak mu tam? i oznacza tym samy niezidentyfikowany bliżej przedmiot, którego nie umiemy nazwać. Kalki są w języku polskim bardzo popularne, chętnie przejęliśmy niemiecki Zeitschrift i spolszczyliśmy je do słowa czasopismo, z niemieckiego Pinzel zrobiliśmy pędzel, podobnie powstał szwagier – od niemieckiego Schwager.
Germanizmy otaczają nas także w domu – szuflada to spolszczona wersja słowa Schublade o tym samym znaczeniu. Wino otwieramy korkociągiem czyli Korkenzieher. Durszlak, dach, brytfanna, wanna – wszystkie te nazwy wywodzą się z języka naszych zachodnich sąsiadów.
Mnogość zapożyczeń z niemieckiego ułatwia nam Polakom naukę języka niemieckiego, a przede wszystkim rozumienie go w mowie, bo wiele spośród tych spolszczonych wersji brzmi bardzo podobnie do oryginałów i niesie to samo znaczenie.