Ikona kwiatka
Wiosna pełna bonusów
Ikona kwiatka

Co land to obyczaj, czyli czego opiekunka może spodziewać się na Wielkanocnej szteli

Zobacz nasza ofertę

Zbliżają się Święta Wielkanocne, które należą do najważniejszych świąt w roku. Są one obchodzone zarówno w Polsce, jak i w Niemczech. Nie przebiegają jednak wszędzie tak samo, a różnic jest kilka w zależności od landu, w którym się znajdujemy.  

Dla wielu naszych Opiekunek to czas, który spędzają za granicą, towarzysząc swoim podopiecznym, dbając o ich komfort i świąteczną atmosferę. Praca w opiece daje nie tylko możliwość pomocy innym, ale również poznania bogatych, lokalnych tradycji, które często różnią się od tych znanych nam z Polski. 

Niemcy to kraj wielowyznaniowy, Święta Wielkanocne (Ostern) przebiegają tam barwnie i w porównaniu z polskimi trwają nieco dłużej, bo rozpoczynają się już w piątek. Wielkanoc hucznie obchodzona jest m.in. w: Badenii-Wirtembergii, Hesji, Bawarii, Nadrenii Północnej-Westfalii, Saksonii i Turyngii. Oczywiście celebrowane jest całe Triduum Paschalne i już w czwartek spotykamy się z ciekawym zwyczajem. Nasi sąsiedzi malują wówczas jajka na zielono i obowiązkowo muszą zjeść coś zielonego, stąd na stołach pełno wiosennych nowalijek, np. szczypiorku czy sałaty. 

Kolejny ważny dzień to piątek, który nazwany jest również cichym. To dzień modlitwy i nabożeństw. W tych dniach w kościołach nie rozbrzmiewają dzwony ani dzwonki. Po nabożeństwach w większości landów księża zapraszają parafian na wspólne posiłki, składające się z chleba, wina i wody. Interesującym zwyczajem, z którym można się spotkać w północnych i centralnych landach, jest tradycja palenia w Wielką Sobotę ognisk, kiedy to święci się ogień. 

Podczas śniadania wielkanocnego w Wielką Niedzielę w większości domów naszych podopiecznych panuje zwyczaj stukania się jajkami (Ostereiertitschen). Każdy członek rodziny wybiera pisankę i podczas składania życzeń kolejno stuka się nią z innymi – wygrywa ten, którego jajko ma najmocniejszą skorupkę. Wspominając o śniadaniu, można zapytać: co takiego nietypowego znajduje się na niemieckim stole wielkanocnym? Pieczone szynki, zupa kminkowa, hackepeter – zrobiony z surowego mięsa, papryki, cebuli, przypominający tatar, jak również dużo jaj pod różnymi postaciami – odpowiadają nasze panie opiekunki. Jeśli chodzi o słodkości, nie zabraknie czekoladowego zająca i bab drożdżowych. 

Co jeszcze dzieje się podczas Świąt Wielkanocnych? 

We wschodniej Fryzji kontynuowany jest zwyczaj Eier trullen, gdzie jaja wielkanocne toczone są z pagórków i rozbijane. To typowa zabawa dziecięca. 

W Saksonii i nielicznych miasteczkach Bawarii istnieje zwyczaj uroczystych procesji konnych, będących atrakcją dla mieszkańców i turystów. W miasteczku Traunstein to procesja św. Jerzego, patrona jeźdźców. 

W północnych landach kultywuje się tradycję palenia ognisk, tzw. zwyczaj ogni wielkanocnych, symbolizujący odganianie kończącej się zimy. 

Z relacji opiekunek wynika, że domy w Niemczech w tym okresie są barwnie przystrojone, a zwłaszcza drzewka przed nimi, na których wiszą liczne kolorowe jajka. Na każdym rogu stoi zając, będący takim samym symbolem jak Święty Mikołaj w Boże Narodzenie. Dzieci ze zniecierpliwieniem czekają na prezenty, których poszukują przez cały niedzielny poranek. 

Nasze opiekunki mogą bezpiecznie i komfortowo udać się do Niemiec – organizujemy wygodny transport, wsparcie formalne i kontakt w czasie całego pobytu. A Święta spędzone w niemieckim domu stają się okazją do budowania relacji, poznawania zwyczajów i wprowadzania odrobiny polskiej tradycji, często ku uciesze podopiecznych! 

Udostępnij